á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Przyznam - sięgnęłam po Biografię zaciekawiona postacią Pana Religii po filmie Bogowie. Czekałam w kolejce (byłam 24! (...) w kolejce bibliotecznej) i jakież było moje zadowolenie, gdy zaczęłam czytać po wyjściu w biblioteki na pobliskim przystanku autobusowym czekając na autobus i ... nie mogłam się oderwać. Biografia to obraz Pana Religii, jego pracy której poświęcał całe swoje życie, jego szacunku do ludzi i pacjentów, jego wytrwałości i dążenia do celu.
A najlepsze są wstawki o nim samym i tym, co go za czasów PRL spotykało - odwiedziny docentów z Rosji z maszyną do krążenia poza obwodowego i jej "dizajnu, ale są i smutne strony jak picia po zgonie pacjenta, czy "proszenia" i "żebranie" o finansowanie medycyny/szpitali/nauk...
Polecm. Zwłaszcza, że biografa daje jednocześnie nam samym odpowiedz na to, kim MUSIMY SIĘ STAĆ jako ludzie. Jak powinniśmy się zachowywać, żeby nas po śmierci tak dobrze wspominano...